Wiosennie z Olą
Tak sobie wszystko kwitło, ja szukałem kogoś do pozowania i nikt się nie zgłaszał. Tu brak czasu. Tam brak chęci. W końcu jednak udało się udać na wiosenny spacer na kołach i zrobić kilka portretów. W roli głównej Aleksandra. Mi się zdjęcia podobają. Szczególnie jedno. Nie powiem które. A wam?
Komentarze
Prześlij komentarz