Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Gabriela Dominika na tle zimy wiosny

Obraz
Zdjęcia poniższe wykonane w krótkim okienku między grypą, roznoszeniem nakazów podatkowych a zapaleniem zatok. Wstawione tu z opóźnieniem post rekonwalescencyjnym.  Kolejny raz nie jestem zachwycony tym co udało mi się stworzyć. Poprzednio też tak napisałem i zastanawiam się tylko czy nikogo nie krzywdzę takimi stwierdzeniami. Wynika to tylko z faktu wyższych aspiracji i ogólnych poszukiwań jako takich. Zmęczeniem pewną stagnacją ostatnio. Obiecałem, sobie, że publikował będę i zmotywuję się do podnoszenia sobie poprzeczki. Tymczasem czekam na poprawę warunków zdrowotnych i pogodowych.

Ciemnie popołudnie z Aleksandrą

Obraz
Mijamy się, każdego dnia. Ciężko nam znaleźć dla siebie czas. Tym bardziej teraz gdy dzień jest krótki. Pomieszczenia nie mają filmowego charakteru. Jest ciemno i brudno. Myślami jesteśmy gdzie indziej. Podjęta próba z Aleksandrą i Fuji XT3 przyniosła rezultaty z których nie jestem dumny. Obiecałem sobie natomiast ciągłość zachować więc publikuję te najmniej słabe kadry. Podobno wkrótce ma być cieplej. Słoneczniej. Może w końcu znajdzie się czas.

W trzech odcieniach szarości.

Obraz
Polska to cudowne miejsce. Trzy miesiące jesieni, siedem miesięcy zimy a potem już tylko lato i lato. Z resztą jako ludzkość schrzaniliśmy też klimat na całej ziemi. W Australii cieszą się z plus pięćdziesięciu stopni. W Chile podobnie. Cóż, średnie temperatury mają jeszcze wzrosnąć a więc jeszcze zdążymy się załapać na susze, brak wody, brak pożywienia. Ciężko w takich warunkach o jakieś pozytywy. Ciężko się cieszyć. Ciężko jest żyć. Śmierć nas otacza, znieczulenie. Powszechna martwica mózgów. Ciekawe co na to statystyka. Może to trochę efekt miejsca. Może gdzieś tam ludzie są bardziej świadomi. Może warto się gdzieś przejechać. Rowerem bo to bardziej ekologiczne.

Patronite