Detal
Nie wiem co mi jest. Tydzień temu żona zawiozła mnie przez to do szpitala. Muszę się dalej badać bo wyniki wszystkie w normie a coś mnie trawi. I tak osbie za wiele nie pokuśtykałem z aparatem dziś. Co któryś weekend trzeba odpocząć. Dziś na szyi wisiał Fuji X-T3 z 60mm f/2.4 macro. Więc nie mając nikogo pod ręką od portretów zrobiłem kilka zdjęć makro. Większość wywaliłem. Kilka macro i nie macro poniżej.
Wracaj do zdrowia! Zdjecia makro i nie makro- przezajefajne!
OdpowiedzUsuńDzięki i dzięki.
OdpowiedzUsuń