Skatepark, okna i protesty

 W tym tygodniu fotografowałem aparatem EOS 200D z obiektywem EF-S10-22mm f/3.5-4.5 USM. Nawet mnie to zasmuciło w pewnej chwili. Co? Majówka a ja z szerokim kątem? Tak skrajnie szerokim? No ale potem dotarło do mnie, że jak się ustawi to na 22mm to nie jest, aż tak skrajnie. A te 10mm na APS-C też daje możliwości wykrzywiania perspektywy. No więc co? 

No więc pogoda zrobiła się dobra więc sporo czasu spędziłem w parku z dzieciakami. Czasami z żoną i dzieciakami. Są poszkodowane pod tym względem więc robię co mogę by je zabierać. 
























No a skoro już była ze mną żona i mogłem na chwilę spuścić dzieci z oka to obszedłem park dookoła. 










Udało mi się zahaczyć także o mały kościół w tak zwanym "pomiędzyczsie"

Śledziłem trendy nowej mody okiennej. 


Byłem też w Giżycku więc mogłem zaobserwować instalacje artystyczne rolników. 


Weekend majówkowy zbiegł się w czasie z urodzinami mojego taty. 



Wiem, że większość na to czeka więc nie przedłużam już. Tak. Grillowane też było. 





No i było też w związku z tym rowerowane. Wodnorowerowane. Pływaliśmy znaczy się. Dwa razy nawet. Raz z Kalu do ogonek i z powrotem. A drugim razem z Kalu do Kalu i z powrotem. Opłynęliśmy półwysep. Fajnie bo była spokojna woda i dało się normalnie poruszać po mamrach. No i nie fajnie bo chętnie popłynąłbym dalej. Ale czasu za mało a i nogi nie odpoczęły po ogonkach. Inną razą więc może. 








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamela Rytt

Żona i dzieci

Wesele. bunkry i hulajnogi w parku

Patronite