70 twarzy tworzenia

 Wszystkie zdjęcia: Fuji XT-3 i 35mm f/1.4

Przez długi czas XT-3 z trzydziestką piątką to był mój podstawowy wybór. Miło sobie przypomnieć dlaczego. To świetne combo i jest na tyle nieduże, że może uchodzić za podręczne body. Fakt. Są mniejsze i jeszcze wygodniejsze zestawy. Nic nie zastąpi jednak tej ergonomii. Uwielbiam sam proces fotografowania fuji. Chętnie wypróbowałabym kiedyś ich średni format gdyby nie to, że nie mam już nerki z powodu Canona. Kto wie? Może kiedyś odrośnie? 








































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamela Rytt

Wesele. bunkry i hulajnogi w parku

Zuza i Wiktoria

Patronite