Przyroda, Park, Jezioro.

 Miną kolejny tydzień. Bardzo dobrze z punktu widzenia moich cotygodniowych wyzwań. W zeszłym tygodniu tachałem ze sobą obiektyw Tair 300mm f/4.5. Podczepiony do niego Panasonic Lumix GF2 nie robił wielkiej różnicy wagowej. Jest to zestaw tak nieporęczny, że o jeżu śnięty! Malutkie body, wielki obiektyw. Ostrzenie manualne. Brak wizjera w aparacie. Brak odchylanego ekranu. Brak pierścienia ostrości. (Ostrzy się za pomocą pokrętła pod obiektywem.) Ergonomiczne zabójstwo. Mimo to parę zdjęć na bloga jest. 300mm na matrycy micro 4/3 daje ekwiwalent 600mm na pełnej klatce. Stąd kadry przyrodniczo wycieczkowe dominują.



Oczywiście lato się zaczyna robić więc i wycieczki nad jezioro z dzieciakami. 





A jak już się siedzi nad jeziorem z takim długim obiektywem to można podziwiać też, widoki po drugiej stronie jeziora, nie?





Gdzie chcą dzieci jak nie chcą nad jezioro? Dzieci chcą do parku. A co fotografować w parku z tak niezmiernie długą ogniskową? 






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamela Rytt

Żona i dzieci

Wesele. bunkry i hulajnogi w parku

Patronite