Czarny Piotrek

Czarny piątek dziś a wyczekiwana przecena na EOSa R nie nadeszła. Coż, można poczekać jeszcze na cyber monday. Generalnie czekanie przynosi dobre rezultaty w kategorii sprzętu elektronicznego. Aparaty, telefony, telewizory i inny szajs tanieje z czasem. Często nowy model wnosi kosmetyczne poprawki. Mój 6D zasłużył już jednak na emeryturę i spokojną starość jako zapasowa pełna klatka na wszelki wypadek. No i mimo iż nie ma jeszcze na rynku aparatu który byłby tym którym chciałbym go zastąpić to trzeba się zabezpieczyć przed potencjalną śmiercią ze starości obecnego modelu. Można by zmienić system ale nigdzie nie jest idealnie i generalnie nie wiadomo kto będzie rozdawał karty w przyszłości. Dawno, dawno temu na rynku było dwóch producentów i wybór był prosty. Albo był to Nikon albo Canon. Dziś pełnoklatkowe aparaty w ofercie posiadają także Sony, Panasonic, Pentax, Sigma... Fuji ma aparaty APS-C które są konkurencyjne a do tego, mimo braku sensora FF, średni format który jest przystępny cenowo. Co robić? Co robić? Zmiana systemu jest bolesna. Trzeba wymienić także obiektywy, lampy błyskowe, wyzwalacze, niektóre mniejsze akcesoria. Co robić? Czekać! Ostatnio przeglądając zdjęcia na flickrze trafiłem na zdjęcie cudnej urody. Wykonane Nikonem D300. Świeże zdjęcie. Niby człowiek o tym wie a jednak takie przypomnienie jest ważne. Jeżeli ktoś tam, jeszcze dziś radzi sobie dobrze z aparatem AD 2006. To moje AD 2013 jeszcze powinno trochę przecierpieć. Oczywiście przez te 7 lat świat się zmienił, są nowe rozwiązania, nowe technologie. Z tym, że nie należy zapominać, że najważniejszym elementem apartu jest osoba która go obsługuje.

Paulinka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamela Rytt

Wesele. bunkry i hulajnogi w parku

Zuza i Wiktoria

Patronite