W trzech odcieniach szarości.







Polska to cudowne miejsce. Trzy miesiące jesieni, siedem miesięcy zimy a potem już tylko lato i lato. Z resztą jako ludzkość schrzaniliśmy też klimat na całej ziemi. W Australii cieszą się z plus pięćdziesięciu stopni. W Chile podobnie. Cóż, średnie temperatury mają jeszcze wzrosnąć a więc jeszcze zdążymy się załapać na susze, brak wody, brak pożywienia. Ciężko w takich warunkach o jakieś pozytywy. Ciężko się cieszyć. Ciężko jest żyć. Śmierć nas otacza, znieczulenie. Powszechna martwica mózgów. Ciekawe co na to statystyka. Może to trochę efekt miejsca. Może gdzieś tam ludzie są bardziej świadomi. Może warto się gdzieś przejechać. Rowerem bo to bardziej ekologiczne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamela Rytt

Wesele. bunkry i hulajnogi w parku

Zuza i Wiktoria

Patronite